można się przekonać o mistrzostwie prawdziwego mistrza i masła maślanego ;) Janusz Gajos (w moim prywatnym rankingu ścisły top w Polsce i świecie) Kaszubski w jego wykonaniu "palce lizać" w porównaniu np. do M. Dziędziela ("Miasto z morza"), którego też lubię i podziwiam ale to duuuuża różnica. Uwierzcie Kaszubie ;)
Widziałam. Bardzo dobra gra aktorska, Gajos zebrał największe brawa,co było oczywiste. :) Niektóre momenty wywołały efekt gęsiej skórki i przeszywającej ciszy na sali.
Gajos im jest starszy tym gra jeszcze lepiej, w przeciwieństwie do Olbrychskiego, co widzimy idealnie po tym filmie
Mnie się wydaje, że reżyser nie pozwolił Olbrychskiemu szarżować, tak samo jak nie pozwolił Fabijańskiemu (tak mówił F. podczas konferencji prasowej w Gdyni - gdy chciałem dać Mattiemu czegoś więcej Filip mnie powstrzymywał. "On ma taki być".
Ale tu nie chodzi o szarżowanie, a o to, że mówi każde zdanie tym samym tonem, jakby czytał z kartki której nie może rozczytać, dlatego tak duka.
Fabijański nie duka. Po prostu tak gra. Ma taką nami tę. Należałoby się przyjrzeć innym jego rolom, aby go oceniać, aczkolwiek według mnie jest on idealnie dopasowany do tej roli. Nie można my nic zarzucić.
Teraz czas na ocenę całości i uzasadnienie. Niestety oprócz dobrej scenografii, kostiumów i zdjęć co zawsze u Bajona było atutem, film jest przeciętny Co prawda Gajos jak zwykle rewelacyjny ale to wszystko. Bohaterowie mało wyraziści, zwłaszcza ten główny grany przez Fabijańskiego (nie do końca jestem pewien czy wogóle do tej roli pasował ten naprawdę dobry aktor). Scenariusz tez nie porywa jakimiś fabularnymi fajerwerki, zwrotami akcji Fabuła wydaje się być wypłukanym z emocji a do tego brakuje tam płynności między wątkami Cieszyć może tylko to, że wreszcie zrobiono film o historii o regionie z którym jestem związany a o którym prawie w ogóle nie ma filmów I najważniejsze wreszcie ktoś "powiedział" o Mordzie Piaśnickim, którego ofiarą również był mój dziadek. Dlatego z rozmysłem zawyżyłem ocenę ze względu na temat i problem jaki się w tym obrazie porusza.