Tak młodo odszedł :( Przystojny był. Oprócz roli malarza w "Kaloszach szczęścia" zagrał też w "Godzinach nadziei" z 1955r., ale nie wiem jaką rolę, bo nie ma nigdzie podanej takiej informacji.
(nawet nie wierzę, że ktoś tu zajrzy i mi odpowie, a już na pewno, że udzieli mi jakichś informacji :P ...może za 10 lat,...